Za co cenicie swoją Skodę i czy macie wąsy? :)

[matejrysio]

Przy wymianie oleju ,bedac w kanale poluzowalem nakretke i wydluzylem nieco sztange. Efekt jaknajbardziej zadawalajacy. Turbina ladnie ciagnie od samego dolu, duzo lepiej niz wczesniej.

[sparrov]

Za co cenicie swoją Skodę i czy macie wąsy?

Choć opinie o tej marce są różne, z pewnością zdecydowana większość użytkowników samochodów Skoda ceni swoje auto. Pytanie, za co tak naprawdę cenicie swoje Skody i w ogóle dlaczego wybór padł na Skodę?

Naprawdę wiele ludzi uważa, że Skoda to tzw. rubbish car i w życiu by sobie nie kupili auta tej marki. Wyglądem i jakością odstaje od pozostałych aut z grupy VAG. W dodatku jest "czeska", ma obciachowe logo z "kurą", a marka jest stawiana w najniższym rzędzie, razem z Dacią, która na marginesie również ma obciachowe logo

Dlaczego Waszym zdaniem Skoda jest liderem sprzedaży w Polsce? Co powoduje, że od lat jest to u nas taki hit?

Ponadto wielu śmieje się nie tylko z samochodów, ale również z ich użytkowników, na temat których krąży wiele stereotypów:

- obowiązkowa czapka z nutrii lub kapelusz + płaszcz wpuszczony w spodnie
- wąsy obowiązkowe
- wiek: >50
- zawalidroga niepotrafiący jeździć niedzielny kierowca

Będę wdzięczny za komentarze

P.S. Tematu nie wymyśliłem sobie od hecy. Zbieram opinie do obszernego materiału.

[bws34]

No to ja będę pierwszy :P

Tata miał skodę Felicje 1.3 MPI białą śnieżynkę :P Jeździł nią 7 lat i poza jedną awarią i naprawami bieżącymi było miodzio Jak zrobiłem prawko to zacząłem szukać swojego auta no i wybór padł też na Felę również 1.3 ale po lifcie ;P Jeździłem nią 2 lata prawie i odwdzięczała się bezawaryjnością i niskim spalaniem. Felicję sprzedałem szwagrowi (jeździł nią 2 lata również i poszła dalej). Od dwóch lat mam Octavię 2.0 AQY i cenie ją za bezawaryjność jak wyżej,mam auto dobrze wyposażone w fajnej cenie i do tego przewoziłem nią 3 pralki 60cm na jeden raz,i musiałem jedynie złożyć kanapę z tyłu

A co inni myślą o tym że jeżdżę skodą.. Projekty takich osób jak Piramida,nikoś151,Misiek,arturo itp pokazują że nie raz można się zadziwić na światłach

A tak mówiąc o skodzie. Jechałem ostatnio S1 z prędkością 120-130 km/h a lewym pasem śmignęła mi tylko stara skoda Rapid

[rafiki]

Re: Za co cenicie swoją Skodę i czy macie wąsy?

Pytanie, za co tak naprawdę cenicie swoje Skody i w ogóle dlaczego wybór padł na Skodę?

Do Skody namówił mnie tata, ponieważ w 2001 roku w listopadzie rodzice zakupili jako nowy samochód właśnie Octavię z takim samym silnikiem jak mam ja, czyli AGR. Z początku w ogóle nie myślałem o Octavii, ale z perspektywy ponad 1,5 roku nie żałuję tego wyboru.
Za co cenię tę markę? Za to, że jest dobra dostępność części zamiennych i samochód nie jest drogi w serwisowaniu dzięki grupie VAG. Rozwiązania są popularne, ponieważ są stosowane w innych modelach VAG, co wpływa na ceny części zamiennych.

To chyba na tyle, uważam, że nie ma się co rozpisywać, bo konkrety zawsze są bardziej cenione.

sparrov, a pochwalisz się co to za obszerny materiał?

[vw-autocentrum]

Po prostu większość ludków zazdrość zżera że taka jak do tej pory tańsza Skoda jest bezawaryjnym oraz może być dobrze wyposażonym samochodem i już sąsiadowi nie zaimponuje się Vw, Audi czy Bmw bo Skoda tańsza a ma ten sam silnik identyczne wyposażenie i nie można się pochwalić że ma się lepsze auto. A to że nie którzy twierdzą że nie kupili by Skody bo to obciach jeździć autem ze znaczkiem kury a dodatkowo uważają że to gorsze auta to po prostu nie znają się nie wiedzą co jest dobre i dowartościowują się tym że kupili droższe auto a tak naprawdę to to samo tylko z innym znaczkiem ale niestety mentalność nasza jest taka że trzeba się pokazać. Fakt że w nowszych modelach Skody coraz bardziej zaczyna być widać księgowego grupy VAG który zaczął wprowadzać oszczędności i wyróżniać poszczególne marki przez co wykończenie tych aut zaczyna być coraz gorsze, wprowadza się coraz śmieszniejsze oszczędności jak brak zabudowy foteli czy w standardzie jeden kluczyk scyzoryk, albo brak możliwości zamówienia niektórych opcji dostępnych w innych markach koncernu.

Ja do Skody przekonałem się po tym że zauważyłem, że to auta która są mało awaryjne, ekonomiczne, tanie w eksploatacji, dodatkowo są funkcjonalne, uchwyty na napoje różnej wielkości, uchwyt na reklamówki w bagażniku mało które auta VAG to miały. Dodatkowo są ta auta coraz bardziej popularne na rynku wtórnym przez co zaczynają trzymać wartość.

[Prim]

A ja wychodzę z założenia j#$bać stereotypy!!

Chciałem kupić duży dobrze wyposażony NOWY samochód za rozsądne pieniądze - i póki co jestem zachwycony

[marbab]

sparrov, porownanie z Dacia to chyba troche przesada. Skody do tej pory az tak nie cieli po kosztach i czesto byla na poziomie VW. Choc na przykladzie O3 to idzie w zlym kierunku, czyli LOW.
Kury w logo to nigdy tam nie bylo, wiec mysle ze tez wreszcie nalezy to zdementowac :P
A stereotyp bedzie tak dlugo dopóty beda zazdrosnicy ze Czechom sie udalo

Swojego Szkodnika glownie cenie za jakosc/cene, dobre wyposazenie, ladny design zblizony do VW, otwarty code poprzez VCDSa i etc, jak i za niezawodnosc. Generalnie VAG nas rozpieszcza

[mirek_p11]

Skodę kupiłem, bo namówiła mnie żona Po bezawaryjnie pokonanych 60000 km w dwa lata Roomsterem 1.6 potrzebowałem auta z większą mocą i z większym bagażnikiem. Zastanawiałem się też nad Subaru Legacy, ale jak podliczyłem sobie koszty eksploatacji to niestety Japończyk odpadł na finiszu. Ogólnie jestem z zakupu bardzo zadowolony. Silnik 1.8 TSI jest optymalną jednostką do tego auta i na nasze drogi. Octavie mają dobry stosunek cena/jakość i są tanie w serwisowaniu. Jak komuś nie przeszkadza logo i nie musi mieć prestiżowego auta to optymalny wybór. Jakbym kupował teraz to byłby to prawdopodobnie Superb 2.0 TSI z DSG i napędem 4x4.

IMO logo mogliby zmienić, bo jest po prostu słabe, ale to tylko szczegół.

[spc]

A ja wychodzę z założenia j#$bać stereotypy!!

+1
Mnie generalnie Skoda się podoba, jak na swoją cenę jest to niezłe auto. W sumie mam kolejną Octavię która służy dobrze i jest nieźle wyposażona. Gdyby stać mnie było na auto za 150-200k PLN, to pewno kupiłbym Superba 4x4 bo mi się podoba a resztę bym odłożył dzieciakom na przyszłość. Nieraz się spotkałem z opiniami dosłownie "wyrzyganymi" w twarz że kurak to odpad produkcyjny VW, że to co jest za słabe do VW czy OOOO jest dawane do Skody. I kto mi to mówił? Dresik w 20-letniej beemce posklejaną taśmą klejącą, właściciel najbardziej zajebistego pojazdu w galaktyce - paska B5, ewentualnie znajomy, który kula się A4 z 1999 roku. I to było jeszcze jak jeździłem przedliftową 14-letnią O1 która miała ponad 200k nalotu i ani razu nie stanęła z powodu awarii. A kapelusza nie mam, wąsa też nie hoduję

[wesolek]

Na wstępie... nie dali mi kapelusza do samochodu.... ;( wasow tez nie mam ;p

chciałem sedana z duzym bagaznikiem i oto trafilo na skodzie ;p

MINUS to zarowki podswietlajace rejestracje.... gowno nie zarowki...

[AdamB]

- obowiązkowa czapka z nutrii lub kapelusz + płaszcz wpuszczony w spodnie
- wąsy obowiązkowe
- wiek: >50
- zawalidroga niepotrafiący jeździć niedzielny kierowca

Będę wdzięczny za komentarze

Skąd te stereotypy? :lol: W każdym razie nie spełniam żadnego :szeroki_usmiech

Pytanie, za co tak naprawdę cenicie swoje Skody i w ogóle dlaczego wybór padł na Skodę?

Bo mi się podoba, bo mi wozi tyłek przez 6,5 roku i 167kkm bezawaryjnie (poza jakimiś tam duperelami.), i która kilkanaście razy po kilku krajach europy obwiozła mnie i moją rodzinę bez jakichkolwiek problemów.

[piotrek_os]

Bo mi się podoba, bo mi wozi tyłek przez 6,5 roku i 167kkm bezawaryjnie (poza jakimiś tam duperelami.), i która kilkanaście razy po kilku krajach europy obwiozła mnie i moją rodzinę bez jakichkolwiek problemów.

i we wsi takiej 2-giej u Ciebie nie ma :diabelski_usmiech

[AdamB]

i we wsi takiej 2-giej u Ciebie nie ma :diabelski_usmiech

Oooo właśnie, ale do kościoła nią nie jeżdżę :szeroki_usmiech

[piotrek_os]

Oooo właśnie, ale do kościoła nią nie jeżdżę

to i Yariska tez jedna we wsi? :diabelski_usmiech

[2.0-16v Michał]

Mój tata miał 4 skody i był zadowolony:-) ją miałem fabie teraz z której byłem również zadowolony :szeroki_usmiech. A octavia to było moje marzenie które w tamtym roku zrealizowalem

[piotrek_os]

Mój tata miał 4 skody i był zadowolony:-)

ja mam 4-tą Octavie i dalej jestem zadowolony :diabelski_usmiech

[piramida]

Ja cenię swoją octę za najlepsza głowicę na świecie :lol:

[wesolek]

ja mam 4-tą Octavie i dalej jestem zadowolony

A co spotkało tamte 3?

[2.0-16v Michał]

piramida, :lol:

[piotrek_os]

A co spotkało tamte 3?

sprzedaz

[djtomi2]

Ja cenię swoją octę za najlepsza głowicę na świecie :lol:

Czyżby ci się łowica posypała?
W moim BKD jeszcze się trzyma chociaż mam nastukane 180 tys. Odpukać w niemalowane - oby jak najdłużej.

A odnośnie tematu, to cenię moją OI za bezawaryjność i minimalne spalanie.
Jak sobie kupiłem w 2007 roku (ALH), to się wszyscy ze mnie śmiali.
Ale od tej pory brat kupił sobie OI Classic, pojeździł trochę i wymienił na OII Elegance, a teraz wymienia na Superba.
Ja w międzyczasie kupiłem żonie wyżej wspomnianą OII (BKD ).
Jeden szwagier molestuje mnie, żebym mu odsprzedał swoją OI, bo już tyle nim jeżdżę, że na pewno chcę wymienić.

Natomiast najbardziej bawi mnie historia mojego drugiego szwagra.
Jak ja kupowałem OI on sobie kupił Lagunę II i śmiał się, bo on ma ful wypas, skóra nawigacja i inne pierdoły, a moje to sam plastik.
Po roku sprzedał, bo go zjadały koszty paliwa. Kupił Focusa, minął kolejny rok i trzeba było Focusa ściągać z autostrady. Mało tego tak się zepsuł, że po oględzinach u mechanika pojechał prosto na złom. Dalej był Peugeot 306, bo przecież nie ma jak francuz. Minął kolejny rok i Deja Vu. Laweta i złom. W końcu kupił OI , minęły 3 lata i jeździ bez awarii do dziś.

[r2r]

-Dobra relacja "cena-produkt"
-Całkiem wysoki standard wykonania i wyposażenia w stosunku do konkurencyjnych marek w tym samym segmencie
-Powszechność i dostępność części
-Ergonomia, praktyczność i ekonomia
-Spełnienie wszystkich kryteriów w kategorii "samochód" i tylko w niej, a więc nie przedłużanie sobie Skodą pały, nie dodawanie na siłę filozofii jaki to boski, stylowy i ponadczasowy twór
-Nie udziwnianie Skody systemami, programami itd. (choć patrząc na O3 nie jestem tego już taki pewien)
-Od wielu lat reputacja solidnego i sprawdzonego samochodu, który bez zbędnych fajerwerków dowiezie do pracy oddalonej o 5km. jak i na Sycylię w wakacje

Wąsy mi nie pasują, więc mówię im : NIE

Zazdrosnych i komentujących wieśniaków pytam, co sobie kupią za 10 lat kiedy większość zdrutowanych E34 i B5 rozpadnie się już na amen :?:
E60 i B6 nie da się już drutować, a kto podepnie pod komputer :?: Pan Wiesiu co tak ładnie malował rzemieślniczo błotniki w starej Omedze :?: Kto wytłumaczy co to jest DPF :?: Czy dresiarz jest w stanie pojąć taką wiedzę :?: Kto mu wytłumaczy co znaczy komunikat "surchauffe moteur" na pięknym kolorowym monitorze w jego 10-letniej E60-tce sprowadzonej prosto z Francji od pierwszego właściciela, na którą dresiarz musiał ciułać 5-6 lat :?: Kto mu przestawi menu na jakiś inny język :?: więc co pozostanie :?: Dacia :?:
Hejterzy niech hejtują Skodę, ale sami nie długo nie bardzo w co będą mogli wsiąść.

[kazik4x4]

Kupiłem bo spełnia wszystkie moje warunki konieczne:
- diesel
- 4x4
- kombi

Cenie za:
- bezawaryjność
- dostępność części
- niskie koszty eksploatacji
- za swojego rodzaju sympatyczność

Wąsy:
- brak

[ketivv]

Po roku sprzedał, bo go zjadały koszty paliwa. Kupił Focusa, minął kolejny rok i trzeba było Focusa ściągać z autostrady. Mało tego tak się zepsuł, że po oględzinach u mechanika pojechał prosto na złom. Dalej był Peugeot 306, bo przecież nie ma jak francuz. Minął kolejny rok i Deja Vu. Laweta i złom. W końcu kupił OI , minęły 3 lata i jeździ bez awarii do dziś.

to miał chłop szczęście do Skody a pecha do innych
mojej koleżanki OI 1.9 TDI holowana była przez parę lat (nowe auto kupione u dealera)
jak się zaraz po gwarancji zaczęła psuć tak co dalszy wyjazd to powrót na lawecie
problemem były gnijące wiązki elektryczne, izolacja dosłownie rozchodziła się w rekach po 6 latach - każde auto może mieć problemy

Skoda - jak dla mnie największą jej zaletą jest fakt, że człowiek wtapia się w tłum i zdecydowana większość nie zwraca na to auto uwagi (taka czapka niewidka) ;-)

[Big]

Do salonu Skody trafiłam w 2007 r. dzięki kumplowi z ... piaskownicy, który wtedy był szefem jednego z lubelskich salonów Skody. Namówił mnie na nową O II - wtedy szukałem 2-3 letniego Audi A4 i o czymś takim jak Skoda nie chciałem nawet słyszeć - zaproponował taką cenę za O II 1.6 MPI w wersji elegance + dodatki, że żal było nie skorzystać. No i tak zaczęła się moja przygoda ze Skodą. Ojciec wtedy miał nową Renault Magane II 1.6 16V i ... zaczął mi zazdrościć Octavii, bo się totalnie nie psuła, a on non-stop w ASO renault siedział i coś mu naprawiali 8) Co mnie urzekło w mojej O II? To że przez 5 lat mojego posiadania, było to auto totalnie bezawaryjne, bardzo wygodne, komfortowe i świetnie wykonane (po 5 latach jazdy głownie po miejskich ulicach, wyłączałem radio i jadąc dziurową ulicą nie słyszałem nawet jednego skrzypnięcia plastiku!!).
Dlatego po O II, w listopadzie 2012 r. kupiłem kolejna nową Skodę. Tym razem jest to Superb II 1.8 TSI i jak narazie równiez jestem z tego auta niesamowicie zadowolony. Jest baaaaardzo wygodne, obszerne, świetnie wyposażone i ma genialny silnik 1.8 TSI który dzięki swojej elestyczności i dynamice wywołuje banana na twarzy z akazdym razem gdy mocniej wciśnie sie gaz
Co jeszcze mnie przekonuje do Skody, to tani serwis i w miarę niedrogie cześci zamienne.
Podkreślić nalezy też świetna relację ceny do wyposażenia i jakości jaką dostaje sie w autach Skody.

Co zas tyczy się tych którzy śmieją sie ze Skody, to są to albo ludzie bardzo, bardzo młodzi (żeby nie powiedzieć dzieci), albo totalni ignoranci motoryzacyjni. Bo czy można się śmiać z marki która powstała w 1895 r. i jest drugą, po Mercedesie, najstarszą marką motoryzacyjną w Europie ??!!
Czy można się śmiać z marki która w okresie miedzywojennym, gdy takie marki jak BMW, VW czy Jaguar nawet nie istaniały, produkowała luskusowe limuzyny którymi poruszały się głowy państw ?